W Okrug Donji byla nasza plaza.Tu zatrzymalismy sie na trzy dni.Mielismy juz swoje miejsce na ktorym parkowalismy auto z namiotem dachowym.Teraz odpoczywalismy po tylu przejechanych kilometrach.Zarzywalismy kapieli slonecznych i morskich.Podziwialismy krajobraz z pobliskimi wyspami,wschody i zachody slonca.Gdy nastawal zmierzch rozpalalismy ognisko i podziwialismy ksiezyc, i gwiazdziste niebo.Bylo fajnie.