Uppsala.

Po 20 min.bylismy juz w Uppsali.
Jest to znane miasto uniwersyteckie i rodzinne rezysera Ingmara Bergmana.
Okrazylismy centrum miasta kilka razy szukajac parkingu az w koncu znalezlismy wolne miejsce u podnoza zamku.Oplate nalezalo zrobic w automacie.Z tymi automatamy zawsze mielismy w Skandynawii problem.Mamy karte kredytowa ,ktora wszedzie mozna placic ale o dziwo wiele automatow jej nie przyjmowalo.Nastepnym problemem jest to ,ze nie ma na nich napisow po angielsku tylko w okreslonym jezyku skandynawskim.I badz tu madry.
No i oczywiscie znow zaczely sie problemy z zaplaceniem za postoj.Gotowki nie mielismy ,a karta mozna placic ale naszej nie przyjmuje.Rece opadaja.Nasze problemy zauwazyla pewna mloda kobieta odprowadzajaca syna na egzamin.Pomogla nam.Sama nie potrafila zaplacic nasza karta w automacie ( a to niespodzianka !!! ) wiec dala nam 6 SKOR.Chcielismy w bankomacie podjac pieniadze ( bo musielismy kupic cos do jedzenia ) i jej oddac ale ona machnela reka i powiedziala,ze to drobiazg.Powiedziala,ze 6 koron ,tu w Szwecji to zadne pieniadze.Troche pogadalismy i poszlismy kazdy w swoja droge.
Trzeba przyznac,ze Skandynawowie to bardzo mili,sympatyczni i uczynni ludzie choc moze tego zbyt mocno nie okazuja.

W Uppsali zatrzymalismy sie na jakies trzy godziny.Najpierw poszlismy na zamek polozony na wzgorzu.Stad rozciaga sie wspanialy widok na miasto,katedre i ogrody uniwersyteckie.

* Uppsala Slott ( zamek ) - potezny zamek powstal w XVI w.Zbudowany z cegly za panowania Wazow.Kilka razy byl przebudowywany.Niezbyt zachwycajacy swoja finezja ale warto go obejrzec.To tutaj doszlo do abdykacji krolowej Krystyny,ktora wolala opuscic Szwecje i osiasc w Rzymie,niz " rzadzic krajem barbarzyncow ".Wnetrza zamku zwiedza sie z przewodnikiem i wstep jest platny.My nie moglismy wejsc do srodka bo zamek byl zamkniety.
Z zamku udalismy sie do katedry.

* Domkyrkan - jest to najwieksza gotycka katedra w Skandynawii.Pochodzi z XV w.Dwie blizniacze wieze,ktore w XIX w. zastapily poprzednie barokowe ,maja wysokosc 119 m.We wnetrzu katedry znajduja sie groby, m.in.Gustawa I Wazy i jego trzech zon,Jana III i jego zony Katarzyny Jagielonki,biskupow,przywodcow wojskowych,filozofow.W ogromnym sarkofagu z czerwonego granitu spoczywa szwedzki przyrodnik,jasnowidz i mistyk Emanuel Swedenborg.Prosta plyta kamienna w podlodze przypomina,ze pochowany jesr tu rowniez Linneusz.W glownym oltarz przechowywane sa szczatki Eryka IX Swietego,krola i patrona Szwecji.
Katedra jest przepieknym miejscem obok ktorego zaden czlowiek nie moze przejsc obojetnie.Po drugiej stronie ulicy stoi okazaly budynek z kopula w ksztalcie cebuli.Jest to Gustavianum.

* Kolegium Gustavianum - to budynek nalezacy do uczelni.Pochodzi z XVII w.Pod charakterystyczna kopula miesci sie amfiteatralna sala gdzie przeprowadzano sekcje zwlok.Korzystal z niej humanista,przyrodnik i lekarz Olof Rudbeck.Sale mozna zwiedzac.Wstep platny.Niedaleko od Gustavianum i katedry znajduje sie piekny kosciol Sw.Trojcy.

* Kosciol Sw.Trojcy - pochodzi on z XII w.Kiedy w 1702r. pozar strawil pol Uppsali kosciol tez zostal uszkodzony.Po kilku latach odbudowano go.Kosciol posiada wieze na ktorej znajduje sie sredniowieczny zegar sloneczny.
Od kosciola wracalismy powoli do samochodu.Waskie uliczki przywiodly nas do domu Karola Linneusza,geniusza,profesora tutejszego uniwersytetu.Byl on tworca binominalnej nomenklatury biologicznej.

* Dom Karola Linneusza - obecnie miesci sie w nim muzeum.Wstep platny.Stoi on w samym centrum miasta.Obok niego miesci sie Ogrod Linneusza,w ktorym mozna podziwiac 1600 roznorodnych gatunkow egzotycznych roslin.Wstep platny.

I tak minely trzy godziny.Przed nami obecna stolica Szwecji Sztokholm.Ruszamy wiec w droge.

Zdjęcia (38)

Komentarze (1)