W Luzernie bylismy jakos tak przed poludniem.Liczy sobie ona 61 tys.mieszkancow.Lezy na wysokosci 436 m npm.,na zachodnim brzegu Jeziora Czterech Kantonow,nad zatoka po obu stronach rzeki Reuss,u stop gory Piletus.Miasto powstalo z osady zalozonej w VIII w.przy klasztorze Benedyktynow.
Jadac wedlug oznakowan dojechalismy do Starego Miasta.Auto zaparkowalismy w malej uliczce poza murami obronnymi.Potem spacerkiem 10 minutowym doszlismy do fortyfikacji z 1400 r.i rzeki.Doszlismy do pieknego starego mostu zw.Most Mlynski ( Spreuerbrücke).Powstal on w 1408 r.Jest to drewniany most ,zadaszony,biegnacy ukosnie przez rzeke.Zdobia go rozne malowidla z ubieglych stuleci.Mozna usiasc na zabytkowych lawkach znajdujacych sie na moscie i podziwiac rzeke i miasto.Mostem przeszlismy na druga strone rzeki na starowke.Piekne waskie uliczki i przepiekne kamienice z XVII i XVIII w.recznio malowane.Pomiedzy nimi male placyki z fontannami.Minelismy wieze zegarowa i doszlismy znow do rzeki.Tu znajdowal sie wspolczesny most,ktorym przeszlismy na druga strone Reuss mijajac XVII w.ratusz.Tu naszym oczom ukazal sie przepiekny stary,drewniany most zw.Most Klasztorny ( Kapellbrücke ).Jest to most rowniez kryty.Ma 204 m dlugosci.Powstal w 1333 r.Rowniez biegnie ukosnie przez rzeke.Jest on symbolem Luzerny.Jest to najstarszy most drewniany w Europie.Dalej przeszlismy druga strona rzeki mijajac kosciol Jezuitow z XVIII w.Spacerkiem doszlismy do naszego samochodu i ruszylismy dalej.
Pogoda nam dopisala.Przyjemne cieplo i majowe slonce dodaly uroku naszej wedrowce po Luzernie.Ktos kiedys powiedzial mi ,ze miasta Szwajcarii sa przereklamowane.Nie wierzcie w to .Sa piekne i warto je zobaczyc.