Jechalismy w strone Kistrand.Jest to niewielka miejscowosc,powstala w 1837r.Lezy ona na zachodnim brzegu Porsangerfjorden.Znalezlismy piekny parking wsrod karlowatych brzoz ,nad rzeczka.Pusto.Tu zanocujemy.Byla 02.00 gdy poszlismy spac.Spalo sie nam wybornie po calym dniu wrazen.Obudzilismy sie okolo 09.00.