Dojechalismy do Gamla Uppsala - Stara Uppsala.Zaparkowalismy samochod na bezplatnym parkingu i ruszylismy w droge.Miejsca,ktore nas interesowaly byly skupione razem.Mielismy wiec duzo czasu aby dokladnie je obejzec.
Piekna okolica otacza Muzeum i Gamla Uppsalakyrken-stary kosciol oraz olbrzymie kurhany.
* Muzeum-w samym budynku mieszcza sie pamiatki z dawnych czasow.Do niego naleza rowniez budynki otaczajace muzeum i kosciol, pomalowane na kolor bordowy,w ktorych mieszkali kiedys ludzie i znajdowaly sie budynki gospodarcze.Przed muzeum stoi lodz wikingow sluzaca do polowu ryb ale rowniez do walki na wodzie.
* Kosciol-pochodzi ze sredniowiecza.Zbudowany z cegly,na miejscu ostatniej skandynawskiej swiatyni poganskiej.Warto wejsc do srodka.Wnetrze niezbyt bogate ale przyciaga uwage.Na jednej ze scian tablica mowiaca o tym,ze w podziemiach tego kosciola pochowany zostal Celsjusz.Wstep bezplatny.
Stojac tylem do drzwi wejsciowych kosciola, naszym oczom ukazuja sie kurhany.Mieszkancy miasta dbaja o nie.Kosiarki kosza trawe na wszystkich,ktore sie tu znajduja.
* Kurhany-jest ich tutaj mnostwo ale na nasza uwage zasluguja trzy najwieksze.Wedlug legendy w tych trzech pochowano pradawnych krolow Auna,Egila i Adilsa.Maly spacer wzdluz kurhanow przeciaga sie do godziny ,a konca ich nie widac.
Przed wyruszeniem w dalsza droge postanowilismy sprobowac szwedzkich specjalow.Wchodzimy do pieknie urzadzonego pensjonatu w dawnym stylu i zamawiamy w niewielkiej restauracji : 2x goraca czekolade,1x podwojne exspresso,tarte jablkowa i czekoladowa.Cena jedyne 160 SKON.
Jablkowa tarta byla pyszna ale czekoladowa nie przypadla nam do gustu.Dla mnie bylo to ciasto z zakalcem.
Nastepnie nakarmilismy nasze autko i ruszylismy do polozonej niedaleko Uppsali,dawnej stolicy Szwecji.
1 Litr Diesla - 12,41 SKON. Zaplacilismy 599,90 SKON.