Przejechanych kilometrow wedlug licznika samochodowego - 7500 km.
*************************************************************************************
Wydane pieniadze w przeliczeniu na Euro we wszystkich odwiedzonych przez nas krajach :
Paliwo + parkingi + viniety : 700 €
Zywnosc kupowana w sklepach + restauracje + napiwki w restauracjach ( mile widziane ) :500 €
Wstepy + oplaty za robienie zdjec i filmow video + oplaty za rejsy statkiem,dorozka,jeepem + przewodnik : 400 €
**************************************************************************************
Viniety :
Moldawia - 25 ML ( moldawski lej )
Rumunia - 12,65 RON ( rumunski lej )
Wegry - 1650 Forint tj.niecale 7 € ( vinieta najkrotsza na 10 dni ).Cena wegierskiej viniety zalezy od numeru autostrady.
Austria - 7,60 € (vinieta najkrotsza na 10 dni ).
Polska - Jadac ze Slaska do Krakowa placilismy 2 razy po 8 zl ( wjezdzajac i zjezdzajac z autostrady ).
****************************************************************************************
Kursy walut na przelomie czerwca i lipca 2011 r.
1€ ----- 11.858 UAH ( ukrainska hrywna )
1€ ----- 16,49 MDL ( moldawski lej )
1€ ----- 4,17 RON ( rumunski lej )
1€ ----- 263,44 Forint.
**********************************************************************************************
Plusy i minusy Ukrainy.
PLUSY -------------
Ukraina to piekny kraj.Bardzo mili i serdeczni ludzie.Super jedzenie.Tym ktorzy chca dobrze zjesc,odpoczac nad morzem i troche pozwiedzac POLECAM !!!
Na Ukrainie sa Gory Krymskie.Kraj ten lezy nad dwoma morzami.Sa to : Morze Czarne i Morze Azowskie.
Mozna porozumiec sie w jezyku : polskim,rosyjskim,angielskim i niemieckim.
Jeszcze jest wszystko bardzo tanie.
Piekne zabytki.Duzo atrakcji turystycznych.
Mila obsluga w sklepach i restauracjach.
MINUSY ---------------
Drogi w fatalnym stanie,np: dojazd od polskiej granicy - Medyka do Lwowa zajal nam 3 godziny.Dziura na dziurze.Studzienki kanalizacyjne bez przykryc.
Nawet najlepsza nawigacja nie wszystko potrafi wyszukac i czesto nie dziala.
Brak campingow z prawdziwego zdarzenia.Ukrainski camping to czesto teren ogrodzony zwykla tasmy przywiazana do patykow z prowizoryczna toaleta i prysznicem.Polozony w pieknym miejscu,np.nad morzem gdzie upycha sie turystow jak sardynki w puszce.Nie polecam !!!
Ludzie wynajmujacy kwatery czesto turystow z zachodu chca naciagnac na duze pieniadze ( trzeba uwazac i zanim sie zaplaci obejrzec pokoj ).
Wszystko pisane cyrylica - w bankomatach,menu i znaki informacyjne na drogach.Jedynie na Krymie w kilku miejscach spotkalam znaki gdzie byly nazwy miast pisane cyrylica i normalnie.
Bankomaty nie przyjmuja wszystkich kart.
Nie wszedzie mozna placic karta.
Toalety publiczne jak " za krola Cwieczka ".
Nie polecam przejazdu swoim samochodem przez Republike Naddniestrza !!!!!!!!!!!!!
****************************************************************************************************
Wszystkie miejsca,ktore odwiedzilam na Krymie sa przepiekne.
Miejsca te odwiedzil tez kilkadziesiat lat temu nasz wielki poeta A.Mickiewicz.Tak urzekly go swoim niepowtarzalnym pieknem,ze opisal je w " Sonetach Krymskich ".
Po moim powrocie do domu postanowilam przeczytac sonety jeszcze raz.Czytajac je przypominalam sobie wszystkie miejsca w ktorych bylam i na nowo wraz z naszym wieszczem odkrywalam ich piekno.Sa niesamowite i ukrywaja w sobie tajemnice minionych wiekow.
****************************************************************************************************
Musze przyznac,ze tegoroczny moj wyjazd na Ukraine byl kolejna wspaniala wyprawa tym razem na Wschod.I Kolejna wyprawa zycia.Nie mozna porownac Ukrainy do Skandynawii czy innych miejsc ,ktore odwiedzilam.Kazde z nich jest piekne,niesamowite na swoj sposob i niepowtarzalne.Kazde ma swoj urok i wdziek.Slowem swiat jest piekny.Korzystajmy z jego urokow poki czas,bo czas szybko ucieka.