Poczatek stycznia nowego 2009r.Ruszamy na krotka wycieczke. Po swietach i Sylwestrze czlowiek czuje sie jakis ociezaly i leniwy.Czas to zmienic.Mimo styczniowego chlodu ruszamy w droge.Pogoda zimowa-swieci sloneczko, wieje zimny wiatr, ale nam to nie przeszkadza.Dzis mamy zamiar zajrzec do Ahrweiler.