To sa rozne pyszne rzeczy robione przez dzieci,rodzicow i dziadkow.Dzieci pieka z mamami ciastka na lekcjach.Potem to jest sprzedawane.Dziadkowie robia pyszne konfitury i ciasta w domu i to tez idzie na sprzedaz. Na tym bazarze nasza szkola zebrala 11.000 € z czego 8.000 przekazano na budowe szkoly podstawowej na Haiti.
Wielkie uznanie dla organizatorów a przede wszystkim szkoły : dzieci , rodziców i oczywiście dziadków ! Wielka sprawa i jestm pełna podziwu za pomysł -:)
Tak.Szkola do ktorej uczeszcza moj syn,to szkola z tradycjami.Od 20 lat organizuja takie imprezy i zawsze zbieraja duzo pieniedzy na potrzeby innych.Dodam,ze jest to szkola katolicka i najlepsza w naszym miescie.Podejscie grona nauczycielskiego do dzieci i rodzicow jest tak wspaniale,ze kazdy chce cos zrobic dla szkoly.A ile jest przy tym smiechu i zabawy.:)))