Jak na zime to mamy bardzo cieplo.Postanowilismy wiec pojechac na pierwsza w tym roku przejazdzke do lasu.Kiedys piekne miejsce,teraz stalo sie wycinka drzew.Po silnych wiatrach,ktore nas tu nawiedzily sporo drzew uleglo zlamaniu i trzeba bylo je usunac.
Mimo to spacer po lesie udal sie.Nawet nie wygonil nas deszcz,ktory zaczal padac.A dla naszej Tiny byla to nowa przygoda.:)))