Podroz do NRD to byl moj pierwszy wyjazd za granice.
Uczylam sie wtedy jeszcze w Studium Medycznym w Lodzi.Wyjazd ten organizowala szkola medyczna z Pabianic.Cieszylam sie ogromnie.
Wyjazd byl o godzinie 15.00 z dworca kolejowego Lodz Kaliska.Pamietam, ze na dworcu byla masa ludzi.Kiedy wszystkie sie odliczylysmy z naszego studium,zajelysmy sobie fajne miejsca bo czekala nas dluga droga pociagiem.W koncu wyjechalismy i zaczela sie nasza przygoda.Podziwialysmy przez okno przedzialu krajobrazy,a kiedy nam sie nudzilo to gralysmy w karty albo spalysmy.Pamietam,ze granice polsko-niemiecka przekraczalysmy w nocy.A na miejscu bylysmy wczesnie rano.Zakwaterowano nas w hotelu studenckim w Zwickau.