Geoblog.pl    mirka66    Podróże    <b> W odwiedzinach u pana Andersena,basniowe fiordy Norwegii,wioska Sw.Mikolaja,uroki Szwecji i Morze Wattowe. </b>    Bergen.
Zwiń mapę
2010
27
cze

Bergen.

 
Norwegia
Norwegia, Bergen
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1941 km
 
W koncu jestesmy w Bergen u Grzegorza w domu.Po milym przywitaniu i poznaniu reszty rodziny rozpoczely sie opowiesci przy kawie.Grzegorz zainteresowany nasza podroza z ciekawoscia sledzil trase i mape.Potem opowiedzielismy mu co sie stalo z naszym autkiem.Powiedzial,ze w Bergen jest salon Audi i pokaze nam jak tam dojechac.Dzis nic nie zalatwimy bo jest niedziela.Ale jutro tak.

Mezczyzni zajeli sie rozmowa o samochodach ,TV itd.,a ja pomoglam Beacie ( zona Grzesia ) przygotowac sniadanie.Po sniadaniu obejrzalam caly dom.Trzeba przyznac,ze domy w Norwegii (sa parterowe lub maja jedno pietro) sa bardzo przestronne i jasne.Zbudowane przewaznie z drzewa ale dobrze ocieplone.Grzegorzowi marzy sie dom nad fiordem.Za 5 lat chce sobie ,w jakims pieknym miejscu kupic taki dom.Z tego co powiedzieli nam swiezo upieczeni mieszkancy Norwegii ( mieszkaja tam dopiero 2 lata ) zarobki sa tu bardzo dobre.Za prad placi sie grosze bo wykorzystywana jest tutaj woda do produkcji pradu.Zarowno woda z jezior,rzek,wodospadow jak i opadow deszczu.Jak jest duzo opadow deszczu to prad jest jeszcze tanszy.Bardzo dobre jest paliwo,bardzo dobrej jakosci.Grzegorz powiedzial nam ,ze na pelnym baku norweskiego paliwa mozemy przejechac 1200 km.Maz nie chcial w to uwiezyc.Ale z czasem przekonal sie ,ze to prawda.Po pierwszym tankowaniu w Norwegii przejechalismy na dieslu 1000 km.
Od Beaty dowiedzialam sie,ze Norwegowie nie sprowadzaja z zagranicy zadnych produktow.Bazuja tylko na tym co sami wyprodukuja.I to jest prawda.W sklepie kupijac mleko widzialam tylko dwie firmy produkujace produkty nabialowe.To samo jest z produktami chemicznymi,miesnymi,slodyczami itd.Mozna by wymieniac ,a wymieniac.

Ustalilismy,ze po obiedzie pojedziemy na wycieczke po Bergen i okolicach.
Byla 13:30 kiedy wyruszylismy zwiedzac miasto.Pogoda nam dopisywala.Bylo cieplo okolo 23 st.C,pieknie swiecilo slonce,wial delikatnie cieply wiatr od fiordu.Najpierw pojechalismy obejrzec stare miasto Bryggen.Zaparkowalismy auto przy porcie , w ktorym staly wielkie pasazerskie statki odbywajace rejsy na Karaiby,do Azji itp.Kuba byl nimi zachwycony.Robily wrazenie.

1.Bergenhus - Przeszlismy od portu wzdluz wysokich murow obronnych twierdzy Rosenkrantztarnet.Stal tu kiedys drewniany palac
krolewski,sluzacy norweskim monarchom w czasach gdy Bergen byl stolica panstwa.W XIII w przeksztalcono go w ufortyfikowana
kamienna twierdze .Znajduja sie tu :
* Hakonshallen zalozona przez Hakona Hakonssona Starego w latach 1247-1261.Tu odbywalo sie
wesele krola Magnusa Prawodawcy ,syna Hakona.
*Rosenkrantztarnet-to forteca zalozona przez dunskiego gubernatora Bergenhus,Erika Rosenkrantza w latach 60-tych XVI w.Zostala
ona wybudowana na miejscu " Twierdzy Morza " Hakona.Tu tez znajduje sie wieza Rosenkrantz Tower.Stad rozciaga sie piekny widok
na port i fiord.
2.Bryggen-Stare Miasto.Z twierdzy ruszylismy w kierunku Starego Miasta.W jego sklad wchodzi szereg drewnianych hanzeatyckich bu-
dynkow handlowych.Pochodza one z XVIII w.Sa to dwupietrowe domy o waskich fasadach.Od 1979 r.wpisano je na liste UNESCO.
Kiedys to nabrzeze nazywano Tyskebryggen na czesc hanzeatyckich kupcow.Pospacerowalismy sobie waskimi uliczkami wsrod
drewnianych domow,w ktorych obecnie mieszcza sie sklepy z pamiatkami i kawiarenki.Zrobilismy sobie zdjecia z Trollami,ktore sa
symbolem Norwegii.Kupilismy dla ochlody pyszne lody ,ktore chyba tylko kupuja turysci.Wielki kufel z wafla i w srodku wielki lod posy-
pany drobnymi cukiereczkami.Lod slabo zmrozony.Kto nie umie jesc szybko lodow to przepadl z gretesem.Lody sie szybko topily,cu-
kierki splywaly w dol.Spadaly na ziemie.Brudzily rece,spodnie i buty.Wszyscy turysci mieli z nimi problem, a bergenczycy mieli wielka
radoche patrzac na ich niemoc.My tez smialismy sie i mielismy ubaw jak male dzieci.
3.Torget-po zjedzeniu lodow ruszylismy na Torget.Tu codziennie rano handluje sie rybami,owocami i kwiatami.Po przejsciu targu prze-
szlismy na znany plac Torgalmenningen.Na nim stoi Pomnik Zeglarzy.Poswiecony on jest norweskim zeglarzom,ktorzy nie powrocili z
morza.Usiedlismy na lawkach i sluchalismy koncertu mlodych muzykow z Rosji.Przepieknie grali i otrzymali duzo braw.Z tego placu
widac bylo przepiekny kosciol Johanneskirken.Pochodzi on z 1894 r.Ma najwyzsza wieze o wysokosci 61 m.Kosciol miesci 1250 osob.
4.Gamle Bergen-Spacerkiem wracalismy do samochodu,mijajac Torget , Bryggen i Rosenkrantz Tower.Gdy wszyscy usadowilismy sie
juz w samochodzie ruszylismy w strone Starego Bergen.Gamle Bergen zwiedza sie z przewodnikiem i wstep jest platny.My mielismy je
- dnak szczescie.Nic nie placilismy i moglismy chodzic sami po skansenie bo to byla niedziela.W skansenie tym znajduje sie 40 drew-
nianych budynkow z XVIII i XIX w.Jest np.malenki domek z lat 60-tych XIX w., w ktorym pracowala szwaczka.Spacerowalismy waskimi,
brukowanymi uliczkami w gore i w dol.Podziwialismy piekny widok jaki rozciaga sie stad na Byfjorden i nowy Bergen.

Z Gamle Bergen ruszylismy zwiedzac okoliczne miejscowosci ale o tym potem.

Bergen zalozyl w 1070 r. krol Olaf III Spokojny.W XIII w. byl on pierwsza stolica Norwegii.Z kolejnymi wiekami stawal sie Bergen najwiekszym miastem nordyckim,potem najwiekszym osrodkiem miejskim Norwegii.Jest to miasto zalozone na siedmiu wzgorzach.Rozrasta sie wspinajac na okoliczne strome zbocza,zajmuje pobliskie wyspy i cyple z ktorymi centrum polaczone jest mostami.Aby spojrzec nan z gory wystarczy wjechac kolejka szynowa Floibanen na wysokosc 300 m n.p.m. ,na wzgorze Floyen.Bergen bardzo mi sie spodobal.Polecam to miasto !!!

Grzegorz zawiozl nas jeszcze w trzy miejsca lezace niedaleko Bergen.


1. Miejscowosc Os - jest to gmina i miasteczko w regionie Hordaland.Polozone nad fiordem.Stad rozciaga sie piekny widok na gory i lo-
dowce.

2.Wyspa Lysoen -gdzie zbudowal swoj dom skrzypek norweski Ole Bull.Przeksztalcil on wyspe w zadrzewiony park ze sciezkami spacerowymi.Dom urzadzil nietypowo.Zbudowany z norweskiego drewna z duza iloscia zdobien.Architektura jest mauretanska.Na dachu
znajduje sie wiezyczka w ksztalcie cebulastej kopuly. Wzorowana na rosyjskich cerkwiach.Budynek dosc nietypowy.Ale wart uwagi.

3.Lysekloster-Sa to ruiny XII w.klasztoru Cystersow,ktory byl filia angielskiego opactwa z Fountains,w Yorkshire.Opactwo powstalo w
1146 r.Bylo czynne do 1536 r.W czasie reformacji wladze nad opactwem przejal krol dunski,ktory kilka lat pozniej zburzyl klasztor.W
1578 r.kamienie z jego murow przywiozl do Danii i uzyl do budowy zamku Kronborg oraz do budowy Rosenkrantz Tower w Bergen.


Popoludnie minelo szybko i w bardzo milym towarzystwie.Bylo juz dobrze po 20:00 kiedy wrocilismy do domu.Zjedlismy kolacje,troche jeszcze pogadalismy,pozegnalismy sie i poszlismy spac.Grzegorz szedl na 05:00 do pracy,a my musielismy wstac juz o 07:00 aby na 08:00 byc w warsztacie AUDI.

Cena widokowki w Bergen --- 8,50 KNOR.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (146)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Multimedia (1)
  • rozmiar: 0,00 B  |  dodano
     
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
zula
zula - 2010-07-22 17:26
Dzień dobry - dzięki za przepiekne widoki z Bergen - dopowiem mieliście szczęście bo jest to miejsce gdzie deszcz wpisany jest do kalendarza tego miasta.
pozdrawiam
 
 
mirka66
Rodzinka Kozlik
Zdobywamy Swiat.
zwiedzili 29% świata (58 państw)
Zasoby: 2217 wpisów2217 1982 komentarze1982 23115 zdjęć23115 48 plików multimedialnych48
 
Nasze podróżewięcej
05.01.1995 - 05.07.2013
 
 
06.05.2012 - 18.06.2018