Geoblog.pl    mirka66    Podróże    <b> W odwiedzinach u pana Andersena,basniowe fiordy Norwegii,wioska Sw.Mikolaja,uroki Szwecji i Morze Wattowe. </b>    Park Narodowy,gory i lodowiec Jotunheimen.
Zwiń mapę
2010
28
cze

Park Narodowy,gory i lodowiec Jotunheimen.

 
Norwegia
Norwegia, Jotunheimen Nasjonalpark
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 2427 km
 
Po zrobieniu zakupow ruszylismy w dalsza droge.Przed nami PN Jotunheimen i lodowiec o tej samej nazwie.Pogoda powoli zmieniala sie.Zrobilo sie chlodniej i zbieralo sie na deszcz.

Jotunheimen - w mitologii norweskiej byl to dom trolli i olbrzymow,ktore podobno mieszkaly tutaj wsrod poteznych gor.Na wschodzie tego lancucha rozciaga sie Park Narodowy Jotunheimen,obejmujacy dwa najwyzsze szczyty w kraju : Galdhopiggen ( 2469 m n.p.m ) i Glittertind ( 2452 m n.p.m. ).
Jotunheimen ( " dom olbrzymow " ) to najpotezniejszy lancuch gorski w Norwegii.Hipnotyzuje i zdumiewa swoim majestatycznym ogromem.
Na zachodzie Jotunheimen wznosi sie druga grupa poznaczonych szczelinami gor.Sa to Skagastolstindane,osiagajace 2000 m n.p.m.W poludniowej czesci Jotunheimen rozrzuconych jest kilka wiekszych jezior,w tym Gjende;Bygdin;Tyin czy Vinstri.Sa one szczegolnie piekne dzieki zielonkawej wodzie lodowcowego pochodzenia i okolicznym wynioslym szczytom i lodowcom.

Kiedy wjechalismy w te tereny natychmiast zmienil sie krajobraz.Nagle zniknely drzewa i krzewy,a pojawil sie krajobraz typowo polarny.Strome,wysokie gory ,ktorych szczyty pokrywal snieg ozdobione jezorami lodowcow i mnostwem wodospadow.A w dolinach tylko trawy,mchy i porosty;mnostwo potokow i rzek.Cos pieknego i niesamowitego zarazem.Waska,kreta droga wiodla nas wysoko ku gorze na wysokosc kokolo 2000 m n.p.m.Mijalismy jezory lodowcow tak blisko jak na wyciagniecie reki,zamarzniete jeszcze o tej porze roku jeziora.Temperatura spadla do + 4 st.C.Wial silny,lodowaty wiatr.Niebo zasnulo sie granatowo-czarnymi, burzowymi chmurami.Oj bedzie nieciekawie.Wiatr byl tak silny,ze spychal nasze dosc duze autko z drogi
.Mijalismy rowerzystow, ktorzy w tym silnym wietrze ledwo szli opierajac sie mocno na rowerach.Tylko im wspolczuc.Na tym terenie nie bylo niczego gdzie mozna by sie skryc przed wichrem i nadciagajaca burza.Cieszylismy oczy tymi pieknymi widokami.Przejechalismy kilkadziesiat kilometrow.
Droga zaczela sie obnizac. Zjezdzalismy juz z wysokich gor w nizsze partie gdzie moze bedzie ladniejsza pogoda i troche cieplej.Jotunheimen to piekne gory, a zarazem tak niebezpieczne.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
mirka66
Rodzinka Kozlik
Zdobywamy Swiat.
zwiedzili 29% świata (58 państw)
Zasoby: 2217 wpisów2217 1982 komentarze1982 23115 zdjęć23115 48 plików multimedialnych48
 
Nasze podróżewięcej
05.01.1995 - 05.07.2013
 
 
06.05.2012 - 18.06.2018