Jest 08 listopada 2003r.Wlasnie trzy dni temu przyjechalam do Wesseling.
Teraz to bedzie moj nowy dom i tu rozpocznie sie kolejny etap mojego-nowego zycia.Jak to bedzie?Jak sie wszystko ulozy?-zobaczymy.Mysle,ze bedzie dobrze.Zostawilam w kraju moja najblizsza rodzine:rodzicow i siostre.Zostawilam tez przyjaciol i znajomych.Tutaj bede tylko z mezem i dziecmi.Juz widze jak bede tesknic za tym co bylo.
Ale musze myslec tez o przyszlosci i o tym co bedzie i jak spedzic dalszy etap mojego zycia.Zycia,ktore ma byc wspaniale.
Nowe miejsce,nowi ludzie.Czas to wszystko poznac.
Moim nowym domem bedzie Wesseling.Miasto polozone nad piekna rzeka Ren.10 min. drogi samochodem na polnoc do Köln i tylez samo na poludnie do Bonn.
Miasto polozone jest w zachodnich Niemczech,w Nadrenii Polnocnej Westfalii.Liczy ono okolo 35 tys.mieszkancow i jest podzielone na 4 dzielnice.Sa to : Srodmiescie;Berzdorf;Keldenich i Urfeld.
Pierwsze wzmianki o tym miescie pojawily sie juz w 820 r.Znajduja sie tu wykopaliska gdzie odkryto : rzymskie oltarze,rzymskie i frankijskie wille.W latach 1939/45,okolo 10.000 zagranicznych robotnikow wykonywalo tu przymusowe prace.Znajdowaly sie tu az trzy obozy pracy.
Wesseling to jedno z najbogatszych miast w Niemczech.Jest duzym osrodkiem przemyslu chemicznego i posiada jedna z najwiekszych rafinerii ropy naftowej na swiecie.