Jak to sie mowi " dobrze zarlo i zdechlo ".Myslelismy,ze jeszcze przed zmrokiem bedziemy w Zadarze ale nici z tego.Stoimy w olbrzymim korku.W tunelu do ktorego mielismy 2 km byl wypadek.Zderzyly sie 3 samochody.Stalismy bite 2 godziny w okropnym upale.Nic cienia,temp. 38 stopni.Po godzinie stania policja zrobila objazd.Nas jednak nie objal bo bylismy zbyt blisko tunelu i nie moglismy zawracac na autostradzie.Po kolejnej godzinie powoli ruszylismy do przodu.To juz dobrze,ze chociaz powoli jedziemy i nie stoimy.Czulismy sie przez te dwie godziny jak sledzie w puszce.Okropnosc.
Wjezdzamy na autostrade Zagreb-Zadar.
Niektore ceny podaje w HK ( spisywane z tablic informacyjnych ),a niektore w € ( spisane z wydruku,ktory otrzymalismy placac karta bankowa ).Mysle,ze dla zainteresowanych to nie jest problem :)
Informacje praktyczne :
Oplata za te autostrade :16,24 € .