NIEDZIELA Wschodzace slonce budzi nas ze snu.Wstajemy.Jest dosc wczesnie.Zwijamy nasze obozowisko i jedziemy w strone Trogiru.Za Szybenikiem stajemy i w przydroznej restauracji jemy sniadanko.Ja z mezem zamawiamy kawke ( pyszna ! ),a Kuba goraca czekolade.Do tego zjadamy rogaliki z marmolada morelowa i,z czekolada.Dobre i pozywne.No i tanio.Za wszystko zaplacilismy tylko 40 HK.
Po godzinie ruszamy w dalsza droge.
Dojezdzamy do Trogiru.Uwielbiam to miasto.Zjezdzajac z gor rozciaga sie cudowny widok na miasto i caaaaaaaaala zatoke.Cudowne miejsce.
Tym razem wstawiam tu zdjecia z cudownych widokow ,a nie z samego miasta.
Informacje praktyczne :
~ NESCAFE - 10,00 HK,
~ kawa z mlekiem i cukrem - 12,00 HK