Zatoke od poludniowej strony zamyka kolejny polwysep.Jest to polwysep Palermos.Tutaj mielismy ochote zrobic nocleg.Ale zrezygnowalismy.Powodow bylo kilka,np.: brak drzew,ktore dawalyby troche cienia,kamienie dookola i zla szutrowa droga.Niestety nasze Audi to nie autko terenowe wiec nie pokona tych glazow.Trudno,szukamy dalej.Jak to sie mowi : do trzech razy sztuka.
Widoczki rewelacyjne,mimo wszystko.