Plynac czy nie plynac na Korfu ?

Jedziemy dalej do Sarandy.Droga jest waska i kreta.Jedziemy wzdluz lancucha gor,majac po prawej stronie nizine nadbrzezna.Na wzgorzach znajduja sie waskie tarasy schodkowe,przystosowane do uprawy winorosli.Kilka minut i juz jestesmy na miejscu.

Saranda -
Niewielkie miasto portowe,uzdrowisko i osrodek turystyczny nad Morzem Jonskim.Lezy na koncu riwiery albanskiej.Saranda polozona jest amfiteatralnie na wzgorzach,z ktorych rozciaga sie cudowny widok na zatoke,ktora zamyka grecka wyspa Korfu.
Saranda to male miasto ,zle oznakowane.Ale duzo tutaj sie robi w kierunku turystycznym.Odnawiane sa aleje spacerowe nad morzem.Powstaje wiele hoteli,restauracji i kawiarni.

****************
co mozna zobaczyc
* muzeum zawierajace eksponaty z wykopalisk,
* synagoga przebudowana w V-VI w. na bazylik,
* pomnik Hasana Tahsiniego ( uczony i filozof ),
* fragmenty rzymskiej willi z zachowanymi mozaikami,
* ruiny warowni Lekures ( na wzgorzu ).

****************
Troche historii :
Saranda w swej historii miala wiele nazw :
* Grecy nazywali ja Anchises
* Rzymianie Onchesmos i Agia Saranda
* Wlosi Santi Quaranta ,
* po wybuchu II wojny swiatowej Porto Edda ( od imienia corki Mussoliniego,bo tutaj stacjonowala wloska marynarka wojenna ).

Saranda byla rowniez portem jednego z najwiekszych osrodkow illiryjskich Phoinike .W tym rejonie powstaly osady wojowniczego illiryjskiego plemienia Kaonow.Zajmowalo sie mono hodowla zwierzat i rybolowstwem.

****************
Mielismy zamiar przenocowac tutaj i nastepnego dnia poplynac na grecka wyspe Korfu.Jednak po dlugich przemysleniach postanowilismy nie plynac na wyspe ale przejechac do Grecji ladem.Troche balismy sie zostawic auto na parkingu w Albanii.Balismy sie,ze mozemy go juz nie zastac ja wrocimy lub nie zastac w calosci.Rozne rzeczy moga sie wydarzyc.Parkingi w miescie byly byle jakie.Nie bylo parkingowego ,….. Itd.

Chcielismy plynac bez naszego Audi.Mniejsze koszty ,bo tylko trzeba byloby zaplacic za trzy osoby w obie strony.Tym bardziej,ze mielismy zamiar byc na Korfu tylko jeden dzien.Rano wyplynac i wieczorem wracac.

*****************
Jedziemy wiec dalej.Mamy juz w 100 % zaplanowany nocleg. :)))))
Troche szkoda mi Korfu ale jeszcze tu wrocimy.

Komentarze (1)