Nadeszly Walentynki i nasza kolejna rocznica slubu.Tak jak co roku idziemy na cudowna kolacje , tym razem do libanskiej restauracji
" Beirut ".Lezy ona na Starym Miescie,niedaleko Renu.Powstala w 1997r.Jest to restauracja rodzinna.
Rezerwujemy stolik na godz.18.00.Restauracja posiada 50 miejsc i jest zawsze pelna po brzegi.Super orientalne jedzenie przygotowywane przez rodowitego Libanczyka .Mila obsluga i atmosfera w lokalu.
Po kolacji,objedzeni robimy sobie spacer po Starym Miescie ( katedra,Römische Museum,Ludwigs Museum ) noca.Dosc pozno wracamy do naszego autka zaparkowanego na podziemnym parkingu w Neumarkt.Okolo godz.23.00 jestesmy juz w domu.