Trwaja jeszcze wakacje szkolne i my mamy reszte wolnych dni, pogoda dopisuje wiec ruszamy na kolejna wyprawe.Postanowilismy najpierw odwiedzic nasza kuzynke , a nastepnie ruszyc na podboj Francji,kraju ktorego nigdy nie udalo nam sie zjechac wzdluz i w szerz.Zaplanowalismy wiec zwiedzac ten kraj malymi kroczkami.
-----------------------------------
Wstajemy o 7.00,pijemy poranna kawke .Auto spakowalismy juz w przeddzien.Prowiant na droge przygotowany wiec nie ma na co czekac.Ruszamy w droge.