Dotarlismy do Ostvik.Jest to niewielka miejscowosc polozona w gminie Skelleftea.Liczy niewiele ponad 392 mieszkancow.Powierzchnia-74 ha.
Zjechalismy z autostrady w boczna droge i znalezlismy piekne miejsce.Tu postanowilismy zjesc sniadanie.
Pogoda jakby troche lepsza.Zrobilo sie cieplej,swiecilo slonce.
Miejsce,ktore znalezlismy bylo zrobione z mysla o turystach.Wsrod drzew nad lesnym strumykiem staly drewniane stoly i lawki.Obok dwie chatki,w ktorych mozna sie przespac ( oczywiscie w spartanskich warunkach ),niewielka tama i mlyn wodny, w ktorym znajdowala sie ksiega gosci.Kazdy mogl sie do niej wpisac ( My to zrobilismy.) Obok ksiazki w wazoniku staly swieze,polne kwiaty.Z tego wniosek,ze ktos tu przychodzi i dba o to miejsce.Strumien tworzy rozlewiska na ktorych rosna wodne kwiaty-cale dywany.Idac 50 m w glab lasu napotyka sie WC.O dziwo, jest tam czysto i jest wszystko co potrzebne w takim miejscu.
Posiedzielismy tutaj chyba ze dwie godziny.Zjedlismy sniadanie i ruszylismy dalej.
Oby wiecej takich bajkowych miejsc bylo po drodze.