Wstaje jak zawsze o 03:00.Budze moich chlopakow.Kuba pije mleko ,a my z mezem mala czarna.Schodzimy do samochodu,ustawiamy nawigacje i ruszamy w droge.Wedlug nawigacji pojedziemy do Polski inna trasa niz zawsze.Do tej pory przekraczalismy granice w Olszynie.Tym razem bedzie to Zgorzelec.
*****************************************************************************
Po drodze mijamy dzieki nawigacji dosc spore korki.Okazuje sie tez ,ze do domu moich rodzicow mamy tylko 980 km,a wiec mniej niz jadac przez Olszyne ( 1100 km ).
****************************************************************************
Zapomnialam napisac,ze najpierw jedziemy na 4 dni do moich rodzicow,potem na 1 dzien do brata mojego meza,na 2 dni do mojej siostrzenicy i w koncu na 3 tygodnie na Ukraine.Urlop tego roku bedzie wiec bogaty w odwiedziny i napewno udany.