SRODA Caly dzien byczenia sie na plazy,pustej plazy.Goraco,zar sie z nieba leje.Woda nie daje ochlody bo ma chyba ze 28 st.C.Wiatru brak.Ale nad woda lepiej siedziec niz na campingu.
O godz.20:00 wlascicielka robi dla nas pozegnalna kolacje.
Na kolacji pojawiaja sie te same dania jak ostatnio.Pycha !!! Pijemy wlasnej roboty wino " czarne ".A na sprobowanie wlasnej roboty likier zoladkowy- REWELACJA !!!
Zielone orzechy wloskie wklada sie do slojow i zalewa mocna Rakija.Zamkniete sloje stoja w pelnym sloncu przez 40 dni.Nastepnie zlewa sie powstaly plyn i zasypuje orzechy cukrem.Gdy cukier sie rozpusci ( trwa to kilka dni ) to powstaly plyn miesza sie z wczesniej zlanym.I likier juz gotowy.Trunek jest czarny jak smola.Ma niesamowity smak i zapach.
Poniewaz nastepnego dnia musimy wyjechac wczesnie rano,regulujemy rachunek.Caly nasz pobyt tutaj plus 2 kolacje-uczty wyniosl nas 1215 HK.
****************************
Informacje praktyczne :
1€ - 7,36 HK Za 1000 HK zaplacilismy 136 €.