Jedziemy dalej w strone Banici - Dubrownik.
Każdy kto udaje się „Magistralą adriatycką” w stronę Dubrownika będzie mijal cudowna delte rzeki Neretwy i przejeżdżał przez piękną dolinę okoloną górami i poprzecinaną wieloma kanałami i odnogami rzeki. Pośród tych wodnych cieków usytuowanych jest niezliczona ilość pól i poletek, na których uprawiane są wszelkiego rodzaju warzywa i owoce. Przeważają jednak mandarynki, arbuzy, cytryny, figi a także pomidory, ogórki i sałata. Teren ten, zwany przez miejscowych „Chorwacką Kalifornią” to ujście rzeki Neretwy. Widok, jadąc wzdłuż rzeki czy wspinając się na okoliczne wzgórza, jest niesamowity.Trochę informacji o samej rzece. Większości polskim (i nie tylko) turystom rzeka kojarzy się z filmem wojennym o walkach partyzantów Tity z niemieckimi najeźdźcami. Nota bene walkami przegranymi przez Jugosłowian a nie jak pokazano w filmie zwycięskimi. Dopiero w bitwie nad Sutjeską partyzanci odnieśli zwycięstwo nad przeważającymi siłami wroga (o bitwie tej również został nakręcony film, gdzie postać Marszałka Josipa Broz Tity zagrał Richard Burton). Rzeka Neretwa licząca 218 km długości to najdłuższa rzeka wpadająca do Adriatyku. Wypływa ona z bośniackich gór a ściślej mówiąc z przełęczy Gredelja leżącej u podnóża góry Lebršnik. Najpierw płynie w kierunku północno-zachodnim, by po zatoczeniu szerokiego półkola bieg swój skierować w stronę południową. Płynąc tworzy w krasowym terenie wiele wąwozów i kotlin, a na końcu deltą z dwunastoma odnogami. Do Adriatyku wpada niedaleko Ploce . Nad rzeką leżą Opuzen, Vid, Metković (HR) ; Potoci, Jablanica czy najbardziej znany Mostar (BiH). Od dawien dawna w okolicach delty Neretwy osiedlali się ludzie pomimo częstych powodzi i terenów bagiennych a to za sprawą żyznych gleb nanoszonych tu przez rzekę jak i wielkiej ilości ryb znajdujących się w rzece. Duża ilość ryb to także wiele gatunków wodnego ptactwa. Na początku tereny te zamieszkują
Illirowie jednak w V w p.n.e. przybywają tu Grecy, którzy z kolei zostają wyparci przez Rzymian. Ci ostatni zakładają kolonię Narona (Colonia Julia Narona) ważne centrum usytuowane przy trakcie wiodącym w głąb lądu. W średniowieczu Neretwańska Kraina (Neretljanska Krajina) nie ma najlepszej opinii jako, że panują tu niepodzielnie piraci, którzy napadają na statki przepływające morskimi szlakami.Proceder ten kończy się, kiedy Król Chorwacki Petar Krešimir IV przyłącza te tereny do państwa chorwackiego. W dalszej historii tereny te zajmują Bośniacy, Wenecjanie, Turcy, ponownie Wenecjanie a potem Austriacy (z paroletnią przerwą na państwo iliryjskie Cesarza Napoleona). Po I wojnie światowej to część Królestwa Jugosławii (wcześniejsza nazwa to Państwo SHS) a po drugiej tereny stanowią część Federacyjnej Socjalistycznej Republiki Jugosławii. Przy czym tereny na południe od Metković a więc prawie cała delta Neretwy należały do Chorwacji a tereny w górę rzeki do Bośni i Hercegowiny. Tak też zostało po 1991 r., kiedy to powstała niepodległa Republika Chorwacka. Do większości pól czy poletek nie ma innej możliwości dotarcia jak tylko rzeką - łodziami. Mają one specyficzną budowę pozwalającą mieć małe zanurzenie i jednocześnie umożliwiającą zabranie jak największej ilości towarów. Dzisiaj te łodzie napędzane są silnikami ale jeszcze w nie tak odległej przeszłości jedynym napędem było wiosło. Zdarzało się też, że przy wąskim korycie kanału nie było miejsca na wiosła wtedy trzeba było łódź ciągnąć linami. Bardzo często pracę tę wykonywały kobiety jako, że mężczyzn nie było. Część z nich emigrowała za „chlebem” do innych krajów a część pracowała na statkach jako marynarze. Kobiety wykonując tę ciężka pracę miały nadzieję, że ich mężczyźni wrócą do nich a nie pozostaną w dalekich krajach.Kanał laczy sie z innym kanałem, odnoga z inna odnoga.Brzegi porosniete sa sitowiem i pięknie kwitnącymi nenufarami. Co chwila pojawiaja sie poletka z uprawami na których stoją domki gospodarcze. W dalszej perspektywie rozpościerają się wzgórza okalające całą dolinę. I ten zapach. Zapach rzeki pomieszany z zapachem rosnących na jej brzegach ziół i traw. I pomyśleć, że jeszcze jakieś siedemdziesiąt lat temu delta Neretwy to w przeważającej części były mokradła i bagna. Terenów uprawnych była znikoma część. Dopiero przeprowadzona melioracja spowodowała, że dzisiaj miejscowa ludność może uprawiać ziemię a na dodatek tereny te stanowią wielką atrakcję turystyczną.W jednym z ośmiu jezior jakie znajdują się w delcie Neretwy na dnie, znajduje się część zatopionego miasta Narona. Miasto zostało zniszczone przez trzęsienie ziemi w wyniku, którego część miasta zapadła się a w zapadlisku powstało jezioro. W pobliskiej wsi Vid utworzono Muzeum Archeologiczne posiadające w swoich zbiorach pozostałości z Narony. Po dzisiejszy dzień organizowane są wyprawy nurkowe na dno jeziora w poszukiwaniu archeologicznych skarbów. Warto dodać, że część znalezisk, tych bardziej cenniejszych, zostało umieszczonych w Muzeum Archeologicznym w Splicie.
Warto sie tu zatrzymac na dluzej.My jednak musimy jechac dalej.Moze kiedys tu znow wrocimy.