Dojezdzamy w koncu do niewielkiej miejscowosci
Bocove .Bocove przypomina nam PRL-owski PGR.PGR-owskie bloki mieszkalne,a miedzy nimi suszy sie pranie.Smietniki sa wspanialym miejscem na ktorym bawia sie dzieci.Gdzieniegdzie chodza i pasa sie chude krowy.Po drodze brykaja kozy i owce.Dodatkowym interesujacym miejscem sa tutaj duze i male bunkry z okresu E.Hodzy,ktorych jest tu mnostwo.
Docieramy w koncu do glownej drogi,a nia dojezdzamy do
Levan .Stad bedziemy kierowac sie na Vlore.Tym razem korzystamy z nawigacji,ktora
o dziwo !!! dziala.