Jadac glowna droga od Usi w kierunku Rygi zatrzymujemy sie znow nad morzem w okolicach
Melnsils, tym razem na nocleg.Zjezdzamy z glownej drogi w droge lesna prowadzaca do parkingu.Mijamy go i jedziemy dalej prosto jakies 200 m.Zatrzymujemy sie przy samej plazy.WOW ! co za widok.Bylismy w wielkim szoku.Piekne lasy dochodzace do samej plazy.Plaze puste ani zywego ducha i bardzo spokojne morze.Jestesmy po drugiej stronie przyladka , kilkanascie kilomwtrow od niego.Panuje tu istna cisza,bezwietrznie i morze bez fal.Calkiem inaczej jak po przeciwnej stronie
Kolka.
Mozemy tutaj dobrze odpoczac.Robimy pyszna kawke i odpoczywamy.Gdzies w oddali przeszla kobieta z dziecmi i dwoma psami - wieczorny spacer.Bylismy calkiem sami w lesie i na plazy.Super !
Zbieramy muszle,spacerujemy i ogladamy ..... wschod ksiezyca.Niestety slonce zachodzilo za lasem , nie nad morzem.Ale to tez ciekawe przezycie.W blasku ksiezyca widac latarnie morska migajaca na przyladku.
Okolo 22:00 idziemy spac.Jutro przed nami stolica Lotwy.